Wyszukaj:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ZachodniopomorskieCmentarz Centralny w Szczecinie - sentymentalny spacer
Doceniamy jego walory jako niezwykłej kompozycji znanych niegdyś ogrodników, architektów krajobrazu, czy rzeźbiarzy. Najlepszym tego wyrazem było zdobycie piątego miejsca w ubiegłorocznym plebiscycie na „7 Nowych Cudów Polski” Przypominamy, że to plebiscyt organizowany przez prestiżowy magazyn National Geographic Traveler. Spośród propozycji redakcji, czytelnicy, w głosowaniu smsowym, wybierają 7 najbardziej interesujących. Pisaliśmy już o tegorocznym laureacie z naszego regionu. ![]() Jak doszło do powstania Cmentarza Centralnego? W roku 1873, po blisko 150 latach, zlikwidowano pruską Twierdzę Szczecin. Stało się jasne, że miasto będzie potrzebowało cmentarza komunalnego, który byłby alternatywą dla przepełnionych już dawno nekropolii zakładanych w dzielnicach i na obrzeżach miasta. Ówczesne władze postanowiły wykorzystać tereny położone w południowo-zachodniej części Szczecina. Był to wówczas obszar z przeznaczeniem rolniczym. Autorem projektu cmentarza został Wilhelm Meyer-Schwartau – znany szczeciński architekt. Każdy, kto zwiedzał cmentarz z pewnością zachwycał się jego architekturą. Autor tego krajobrazu musiał mieć dalece rozwiniętą wyobraźnię, by przewidzieć, jak cmentarz będzie się rozwijał z każdym rokiem. Pamiętajmy przecież, że na samym początku powstała kompozycja składająca się z młodych drzew i krzewów. Sam projekt musiał więc uwzględniać wiele czynników. ![]() Początkowo zakładano docelową powierzchnię nekropolii na 153 ha, co już wówczas plasowało szczeciński cmentarz na trzecim miejscu, zaraz za cmentarzem w Hamburgu i Wiedniu. Ten w Hamburgu był zresztą pewnym wyznacznikiem dla szczecińskiego architekta. Chodziło o to, by miejsce pochówków przeistoczyło się w rodzaj parku i ogrodu. W taki właśnie sposób Cmentarz Centralny miał być postrzegany z zewnątrz. To zupełnie zmieniło odbiór nekropolii wśród ówczesnej ludności – przekonanie to trwa po dziś dzień. Jaki jest Cmentarz Centralny? Można go opisać jednym słowem – piękny – lecz to zdecydowanie za mało. Obecnie jego powierzchnia przekracza już 160 ha i 300000 dokonanych pochówków. Cały teren ma urozmaiconą rzeźbę, występują tu również naturalne cieki wodne, basen i oczywiście alejki obsadzone bujną, roślinnością – w zależności od projektu jednogatunkową bądź zróżnicowaną. Główny plan cmentarza jest rozwinięty na osi wschód-zachód z kwaterami umieszczonymi symetrycznie po obu bokach. ![]() Główna brama prowadząca do nekropolii znajduje się przy ulicy Ku Słońcu. Jej skrzydła rozpościerają się na szerokość 77 metrów. Dzisiejszy stan to efekt odbudowy po nalotach z 1941 roku. Idąc dalej główną aleją odnajdziemy kaplicę. Jest widoczna z daleka i wyróżnia się bogatą bryłą. Autorem projektu obu budowli jest Wilhelm Meyer-Schwartau, ten sam, który zaprojektował sam cmentarz. Popularność nekropolii jako parku przyczyniła się do utworzenia ścieżek turystycznych. Dzięki temu każdy, nawet bez przewodnika, może zwiedzić na Cmentarzu Centralnym wszystko to, co jest najcenniejsze. Polecamy wybrać się na spacer po Ścieżce botanicznej z ciekawymi i rzadkimi gatunkami drzew. Wycieczkę można zorganizować bez względu na porę roku bowiem każda z nich jawi nam cały cmentarz w zupełnie innej scenerii i barwach. ![]() Można też pokonać Trakt historyczny z obiektami architektury, zabytkowymi pomnikami i nagrobkami. Na swojej drodze spotkamy, między innymi lapidarium utworzone w 2006 roku, a także cenne pomniki:
![]() Ciekawą inicjatywę, która jednocześnie powiększa szatę roślinną szczecińskiej nekropolii, są Drzewka Pamięci – inicjatywa zapoczątkowana przez Stowarzyszenie Czas Przestrzeń Tożsamość. Idea zakłada fundowanie młodych dębów osobom ze świata kultury, nauki i sportu, które były w sposób szczególny związane ze Szczecinem, a jednak miejsce ich pochówku oddalone jest często o setki kilometrów. Zasadzono już kilka takich dębów. Przy każdym z nich widnieje tablica informacyjna i znak graficzny Drzewka Pamięci. Do tej pory swoich Drzewek doczekali się:
![]() Mamy nadzieję, że tym krótkim przedstawieniem szczecińskiej nekropolii zachęciliśmy Was do spaceru jej alejkami. Pamiętajcie, żeby zabrać ze sobą choć jedną świeczkę. Zawsze, gdzieś pośród drzew, znajdzie się zapomniany grób. Warto o niego zadbać! Drogi czytelniku: Dokonałeś historycznego odkrycia? Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Chciałbyś podzielić się z nami wiedzą na temat atrakcji turystycznej, o której warto opowiedzieć? Wystarczy, że do nas napiszesz! mail: info@zp.pl ![]() ![]() ![]()
![]() |
![]() ![]() ![]() Obecna ocena:
![]() Zobacz i zagłosuj!
![]() |