Przyszła władczyni Rosji, urodziła się 2 maja 1729 roku w domu przy ul. Farnej 1 w Szczecinie. Dziewczynka została ochrzczona imionami Zofia Augusta Fryderyka. Rosła zdrowo i beztrosko, spędzając czas wśród szczecińskich podwórek i w otoczeniu koleżanek. Opiekę nad nią sprawała matka, która nie była specjalnie zaborcza. Kiedy na świat przyszło kolejne dziecko, edukacją Zosi zajęli się zatrudnieni nauczyciele.
To bardzo ważny czas dla książęcej córki – pochłania ją bez reszty literatura, szczególnie dzieła Moliera, Monteskiusza i Cycerona. Rozwija się duchowo i fizycznie – uczy się religii oraz tańca i kaligrafii.
Podczas jednej z podróży do Holsztynu (w wieku 10 lat), Zosia poznała księcia Piotra Ulryka, swojego przyszłego męża. Ciekawostką był fakt, że chłopak, pomimo że niewiele od niej starszy, to już słynął z zamiłowania do alkoholu, które oscylowało niebezpiecznie blisko pojęcia poważnego nałogu. Jednak siostra jego matki - Elżbieta, caryca Rosji - właśnie jego wybrała na swojego następcę.
Wolą rosyjskiej władczyni było także małżeństwo jej siostrzeńca z Zofią Augustą Fryderyką (ich rodziny były spokrewnione). Wraz z nastaniem pierwszego poranka roku 1744, do posiadłości rodziny Zofii (przebywającej wówczas w Zerbst), przybył posłaniec z zaproszeniem do Petersburga. 10 stycznia orszak z przyszłą carycą wyruszył do Rosji.
Zofia nie chcąc być jedynie tłem dla swojego przyszłego męża, pilnie zaczęła uczyć się języka. Pod koniec czerwca przyjęła prawosławny chrzest i nowe imię – Katarzyna Aleksiejewna. Już następnego dnia była zaręczona z Piotrem, następcą carskiego tronu. A pod koniec lipca odbyła się ceremonia zaślubin.
Katarzyna z ułożonej dziewczyny, zmieniła się w polityka, który nieustępliwie dążył do osiągnięcia swoich celów. We wrześniu 1754 roku rodzi się jej syn, Paweł. A dwór carski aż huczy od plotek – otwarcie mówiono o tym, że Piotr nie interesuje się swoją żoną. A ona, nie miała najmniejszego zamiaru czekać, aż to się zmieni. Błyskawicznie pojawiła się teoria, że Paweł nie jest synem cara. Jednak Piotr III nigdy nie przywoływał dyskusji na ten temat.

Katarzyna słynęła z tego, że miała dziesiątki kochanków. W jej ręce wpadali nawet żołnierze pilnujący drzwi jej komnat. Jednak każdy delikwent musiał najpierw przejść stosowne badania lekarskie, a później spędzić noc w sypialni zaufanej damy dworu. Tak mijały kolejne miesiące i tygodnie. 16 lat od swojego ślubu Piotr i Katarzyna objęli rosyjski tron. W głowie nowej carycy szybko zrodził się straszliwy plan zabicia męża i przejęcia całej władzy. Po sześciu miesiącach cel został osiągnięty. Spisek przygotowany przez Katarzynę, pozbawił życia cara.
Katarzyna II szybko zyskała sobie przydomek „Wielka”. Za jej panowania Rosja stała się silnym imperium. Stało się to również kosztem Polski nękanej rozbiorami. Szczecinowi, rodzinnemu miastu, caryca przekazała 23 pamiątkowe medale ze swoją podobizną. Niestety zbiór zaginął po II wojnie światowej.
Władczyni Rosji zmarła w 1792 roku w Petersburgu.
Fot. Wikipedia