Chlebowo to miejscowość sołecka należąca do gminy Gryfino, oddalona od jej siedziby o około 9 kilometrów na północny-wschód. Tuż obok dawnego Clebow biegnie trasa szybkiego ruchu S-3. Wydawać by się mogło, że Chlebowo to wieś jakich wiele na Pomorzu Zachodnim. A jednak historia wskazuje na coś więcej.
Nie jest do końca znana data założenia miejscowości. Wiadomo jednak, że na początku XIII wieku istniał w Chlebowie, a raczej we wsi Clebowe, majątek rycerski z obronnym dworem.
Jeszcze przed rokiem 1212 wieś należała do niejakiego Cieszymira, który był z kolei synem Przyby. Oba imiona przewijają się w różnych dokumentach potwierdzających nadania książęce, a więc ród znany był na ówczesnym Pomorzu, a nawet poza nim.

Po 1212 roku część Chlebowa wchodziło już w dobra cystersów z Kołbacza. Pozostałą część mnisi nabyli w roku 1237. Aż do roku 1534 z Chlebowa płynęły podatki zasilające zakonny skarbiec. Najprawdopodobniej jednak w rękach mnichów z Kołbacza nie znajdował się dwór po Cieszymirze. W dokumentach wspomina się rycerzy: Michała, Szymona, Otto, Stefana, Henryka, Mikołaja i kilku jeszcze innych. Zapewne to właśnie oni władali majątkiem. Prawdopodobnie byli to polscy rycerze bowiem określani są jako „dominus Polonus de Clebo”. Później ród został zniemczony, ale Chlebowem zarządzał do roku 1679.
Wówczas wieś weszła w skład domeny państwowej. W czasach pruskich Chlebowo wydzierżawił radca Gaede. Chlebowskie ziemie były tak rozległe, że w XVIII i XIX wieku powstawały w okolicy folwarki, a nawet całe wsie, między innymi Brudzewo, Wendfelde, Hammerstall, Łubnica, Daleszewo i Radziszewo.
Po przegranej wojnie z napoleonem Prusy musiały płacić Francji wysokie kontrybucje. Na szalę rzucono wówczas państwowy majątek. W zaciętej licytacji Chlebowa wziął udział von Wedel z Halle i były zarządca majątku Georg Friedrich Schulze. Von Wedel zaproponował 40000 talarów. Schulze przebił go niebagatelną sumą 50000 talarów. Dla porównania niemal pół wieku później Gryfino za połowę tej sumy wybudowało nowy ratusz. Ostatnim zarządcą majątku w Chlebowie był Max Schulze.

Niestety druga wojna światowa przyniosła znaczne zniszczenia w Chlebowie. Wieś była dwukrotnie zajmowana przez Radzieckie i Polskie oddziały w marcu 1945 roku. Rankiem 9 marca ciężka artyleria skierowała ogień w rejon Brudzewa i tamtejszego folwarku. Kawalkada trwała cały dzień, aż do odwrotu stacjonujących tam oddziałów niemieckich. O świcie dnia następnego dywizje z 8. Brygady Artylerii Ciężkiej przeniosły się w rejon Gardna. W samym Brudzewie, w piętrowym, murowanym spichlerzu rozlokowano radziecką radiostację, telefonistów i punkty obserwacyjne. Niemieckie jednostki przypuściły jednak kontratak silnie ostrzeliwując spichlerz w Brudzewie i okrążając go z trzech stron. Armia radziecka została zmuszona do przesunięcia swoich punktów obserwacyjnych, a cały obszar stał się areną zaciętych walk ciężkiej artylerii, moździerzy, karabinów maszynowych, czołgów i piechoty.
Walki trwały do nocy. Następnego dnia obrona niemiecka została przełamana w okolicy Starych Brynek i Chlebowa a stacjonujące tam oddziały dokonały ostatecznego odwrotu ponosząc przy tym znaczne straty.
Historia znów zatoczyła swoje koło, choć tym razem w Chlebowie pozostały prawie same zgliszcza, a folwark Brudzewo został zrównany z ziemią. Dziś w tym miejscu – około 2 kilometrów na południowy-zachód – pozostaje jedynie kępa drzew.
Budowa trasy szybkiego ruchu, a co za tym idzie punktów gastronomicznych i stacji paliw z parkingami, zaowocowała bogatymi znaleziskami, które dosadnie potwierdzają zaciętość walk z marca 1945 roku. Wśród znalezisk można wymienić pociski rakietowe „katiusza”, granaty moździerzowe, pociski artyleryjskie, pancerfausty, granaty przeciwpiechotne, miny i całą masę lżejszej amunicji.
W samym centrum owalnicowej wsi, przy skrzyżowaniu dróg znajduje się jeszcze jedna pamiątka po drugiej wojnie światowej. To pomnik postawiony w 1981 roku przez młodzież SKKT-PTTK ze Szczecina oraz społeczeństwo miasta i gminy Gryfino. Poświęcono go 2. Łużyckiej Dywizji Artylerii WP wspierającej ogniem piechotę radziecką w walkach o wyzwolenie prawobrzeżnego Szczecina. Na kamiennym postumencie postawiono model armaty.

Nieopodal znajduje się bardzo atrakcyjny kościół wyróżniający się na tle innych budowli sakralnych Pomorza Zachodniego. Pochodzi prawdopodobnie z drugiej połowy XIV wieku. Wybudowano go w stylu gotyckim z cegły na planie prostokąta. Mury nawy wsparto przyporami z niesymetrycznym rozlokowaniem.
W drugiej połowie XV wieku po zachodniej stronie dobudowano wieżę o kwadratowym przekroju. Jako budulca użyto kamienia polnego z wyraźnie nieregularnym wątkiem w ścianach.
Znaczne zniszczenia świątyni są dziś wyraźnie widoczne w licznych przemurowaniach. Choć ogólny kształt budowli się nie zmienił to jednak wyraźnie można dostrzec zmiany w założeniach niektórych wnęk okiennych, czy chociażby w wątku murów. Na szczęście pozostały wielouskokowe, ostrołukowe portale osadzone w arkadach po północnej i południowej stronie.
Po zachodniej stronie pozostał jedynie niski fragment wieży, którego szczyt wykonano w technice ryglowej. Ponad dachem w zachodniej części nawy wznosi się sygnaturka – symbol XV-wiecznej wieży.

Oprócz kościoła na listę zabytków Chlebowa wpisano jeszcze teren dawnego cmentarza i park podworski z niezwykle okazałym cisem, który nosi imię „Braterstwa Broni”. Nie mniej cenne są ceglane budynki mieszkalne, gospodarcze, a także folwarczne.
Wokół Chlebowa można odnaleźć kilka jezior, które dawniej należały do ostatniego właściciela z rodu Schulze. Jeziorka uchodziły za niezwykle rybne, a pływające w nich karpie, liny, węgorze i szczupaki opiewają już w legendy. Dziś, choć nieco zarośnięte, również mogą dać miłośnikom wędkowania okazję do połowu okazu życia.
Chlebowo otoczone jest pięknymi terenami. Przepływająca nieopodal rzeczka – Wełtyński Strumień – da wiele radości przy pokonywaniu kolejnych metrów jej biegu. Wiele jest tu spiętrzeń i małych wodospadów, które wyglądają bardzo atrakcyjnie i to bez względu na porę roku. Właśnie nad tym strumieniem był zlokalizowany stary młyn zwany Górnym Chlebowskim Młynem. Jeszcze przed wojna był to jeden z najpiękniejszych młynów Pomorza Zachodniego. Znajdował się przy nim tartak, a nawet restauracja – bardzo popularna wśród ówczesnych szczecinian. W 1945 roku tartak został zajęty przez oddziały budujące przeprawy mostowe. Niestety nie zachowało się tu wiele do dnia dzisiejszego. Nadal jednak miejsce to ma swój urok. Znajduje się zaledwie 600 metrów na zachód od wiaduktu pod trasą S-3. Najłatwiej dostać się tu jadąc od Chlebowa w kierunku Radziszewa.
Przez Chlebowo przebiega kilka szlaków pieszych i rowerowych:
- Czerwony szlak nadodrzański – ma długość 31,5 km i prowadzi od Binowa przez Chlebowo do Lubicza.
- Niebieski Równiny Wełtyńskiej i Pojezierza Myśliborskiego – ma długość 21,5 km i prowadzi od Chlebowa przez Chwarstnicę do Rożnowa.
- Żółty Artyleryjski – ma długość 10,2 km i prowadzi od Szczecina Klucz przez Chlebowo do Jarząbek.
- Czerwona trasa rowerowa Odrzańsko-Bukowa – ma długość 30,6 km i prowadzi od Gryfina przez Żabnicę, Dębce, Chlebowo, Gardno i ponownie do Gryfina.