Wyszukaj:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() Pacyfikacja stoczni szczecińskiej - 2011
W sobotę 10 grudnia na ulicach Szczecina mieliście okazję oglądać poruszającą inscenizację. Wydarzenia, które rekonstruowano miały miejsce 30 lat temu i nadal wywołują negatywne emocje. Mowa o wprowadzeniu stanu wojennego w Polsce. Decyzja ówczesnego rządu spotkała się z falą sprzeciwu i oczywistego niezrozumienia. Pojawiły się strajki i demonstracje protestacyjne, które były wówczas zakazane. Jeden ze strajków miał miejsce na terenie Stoczni Szczecińskiej imienia Adama Warskiego.
Inscenizacja miała się rozpocząć o godzinie 12.00, a już na długo przed tym wzdłuż ulicy Hutniczej i w pobliżu głównej bramy stoczni pojawiły się tłumy widzów. Całe wydarzenie nie mogłoby się odbyć, gdyby nie osoba pana Igora Górewicza – organizatora inscenizacji. Choć cały pokaz zachwycił widzów to akurat pan Igor miał najbardziej niewdzięczną rolę. Wcielił się bowiem w dowódcę oddziału wojska, które wraz z milicją i ZOMO miało pacyfikować stocznię. To właśnie Igor Górewicz dał rozkaz załodze czołgu do forsowania bramy stoczni. Po rekonstrukcji dało się słyszeć głosy widzów, że jego wizerunek wpasował się idealnie do roli pacyfikatora. Była to oczywiście inscenizacja, a sam Igor Górewicz jest prywatnie bardzo sympatyczną osobą. Daje to jednak pewien obraz, że nikt z rekonstruktorów nie traktował inscenizacji jak zabawę. Jeśli nawet pewne szczegóły różniły się ze zdaniem świadków wydarzeń nocy z 13 na 14 grudnia 1981 roku, to jednak całość doskonale oddała atmosferę i zmusiła do refleksji. W inscenizacji wykorzystano sprzęt historyczny, między innymi:
Drogi czytelniku:
Dokonałeś historycznego odkrycia? Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Chciałbyś podzielić się z nami wiedzą na temat atrakcji turystycznej, o której warto opowiedzieć? Wystarczy, że do nas napiszesz! mail: info@zp.pl
1 2 3 4 5 ... 7 ![]() ![]() ![]()
![]()
|
![]() ![]() Obecna ocena:
![]() Zobacz i zagłosuj!
![]() 101
![]() |