Kiedyś chluba III Rzeszy dzisiaj już tylko ruina. Cementownia "Portlandzemmentfabrik Stern" była niegdyś jedną z największych fabryk cementu portlandzkiego w Niemczech. Obecnie ruiny fabryki znajdują się wzdłuż ulicy Głównej w Lubinie, nad którą zachowała się betonowa konstrukcja będąca częścią kolejki, którą transportowano urobek z pobliskiej kopalni do fabryki. Na jeziorze Wicko pozostały konstrukcje, które przypuszcza się, że są pozostałością stoczni w której budowano statki do transportu surowców oraz wyrobów z fabryki.
Cementownię w 1855 roku założył Johannes Heinrich Quistorp. Wchodziła ona w skład "Pommersche Industrie-Verein auf Actien" - Pomorskiego Związku Przemysłowego, na który składały się: cementownia w Lubinie, dwie fabryki w Wolgast oraz w Jasmund na Rugii, cegielnia parowa, bielarnia, fabryka cegieł w Ueckermünde oraz założona w 1882 roku fabryka wyrobów szamotowych i klinkierowych w dzielnicy Szczecina – Skolwinie.

Cementownia zniszczona podczas działań wojennych i rozgrabiona przez wojska radzieckie uległa całkowitej dewastacji.
W 1957 roku reżyser Andrzej Wajda wybrał miejsce dawnej fabryki na scenerię do swojego filmu "Kanał".