Wybrzeże Bałtyku obfituje w miejscowości typowo turystyczne, które cieszą się ogromną popularnością wśród spragnionych odpoczynku. Niechorze doskonale wpisuje się w to „towarzystwo”. Można nawet pokusić się o stwierdzenie, iż atrakcje jakie tu na Was czekają, mogą zachwycić i nie spotkacie ich nigdzie indziej.
Wioska położona jest w gminie Rewal około 4 kilometrów od jej siedziby. Renomę miejscowości wypoczynkowej Niechorze zyskało w 1870 roku. Wówczas znane było pod nazwą Gross Horst. W roku 1889 odnotowano już około 700 turystów, a do wybuchu pierwszej wojny światowej ich liczba powiększyła się trzykrotnie. Całość doskonale opisują przedwojenne widokówki. Widnieje na nich również ciekawa konstrukcja o imponujących rozmiarach, wzniesiona na płyciźnie i spoczywająca na potężnych palach. Był to pawilon kąpielowy, z którego chętnie korzystały całe rodziny. To jasny dowód na dbałość ówczesnych władz o letników i własną reputację.

Przez lata Niechorze nie straciło nic ze swojego uroku. Mimo obu wojen szybko pojawili się tu nowi turyści. Dziś można tu jeszcze podziwiać dawne zagrody i rybackie kamieniczki z przełomu XVIII i XIX wieku. Nie ma oczywiście pawilonu kąpielowego, o którym wspominaliśmy, w zamian na plaży znajdują się 3 betonowe mola, na których można dzielić wspólne zachody słońca.

W słoneczne dni można korzystać do woli z dobrodziejstw czystej i szerokiej plaży, zażywać kąpieli w Bałtyku, zasmakować adrenaliny ze sportami wodnymi, a po tym wszystkim przywitać powracających z morza rybaków. Na pokładzie swoich kolorowych kutrów przywożą bowiem połów, który po kilku chwilach ląduje na talerzach rozsmakowanych turystów.
Zabudowa miejscowości ciągnie się wzdłuż jednej ulicy. Sprzyja to zawieraniu nowych znajomości i wspólnej zabawie wieczorami. Nie brakuje tu miejsc, gdzie można miło spędzić czas. Gdy zapadnie już zmrok, koniecznie trzeba wrócić na plażę. Niebo rozświetlają miliony gwiazd, księżyc już w pełni, a mrok co chwilę „rozcina” słup jasnego światła latarni morskiej, który biegnie po szczytach morskich fal, „wbiega” na plażę, rozświetla wydmy i wskazuje drogę marynarzom. Wybudowano ją w 1866 roku na wysokim klifie w zachodniej części Niechorza. Jej światło wyniesione jest 62,8 metrów n. p. m. i widziane jest z odległości ponad 37 kilometrów. Latarnię można zwiedzać codziennie, a widok z jej szczytu z pewnością utkwi Wam w pamięci. Oprócz samej latarni do dyspozycji pozostaje zespół przyległych jej budynków, w tym dom latarnika, dwa budynki gospodarcze oraz ogród. To właśnie w okolicy latarni upodobała sobie odpoczynek foka imieniem Depka, która swego czasu lubiła przebywać w towarzystwie turystów.
Nieopodal prawdziwej latarni morskiej znajdziecie Park Miniatur, w którym zgromadzono modele wszystkich polskich budowli tego typu. Każda jest dokładnie odwzorowana w skali 1:10. Dla dzieci będzie to punkt obowiązkowy, ale zapewniamy, że każdy kto wchodzi do parku, bez względu na wiek, nie może się oprzeć jego atrakcjom.

Odwiedzając Niechorze warto choć na chwilę zatrzymać się w Muzeum Rybołówstwa Morskiego, które założono przy głównej ulicy w willi z lat 30. XX wieku. Eksponaty zgromadzone wewnątrz pozwolą Wam bliżej poznać, wcale nie łatwy, zawód rybaka, jego historię i tradycje.
Niechorze ma jeszcze w zanadrzu coś więcej. Wystarczy zapuścić się w jego południową część, gdzie Waszym oczom ukaże się jezioro Liwia Łuża połączone kanałem Liwka z wodami Bałtyku. W 1959 roku utworzono tu rezerwat przyrody o nazwie tej samej nazwie obejmujący 171,5 ha samego jeziora oraz pas bagien. Rezerwat jest obszarem lęgowym łabędzi i ptaków wodno-błotnych. Spotkać tu można również polującego orła bielika.
Do Niechorza można dotrzeć w łatwy sposób, zarówno własnym transportem, popularnymi busami, ale także urokliwą kolejką wąskotorową. W miejscowości znajduje się stacja, a sama podróż odpowiednio Was nastroi, nim jeszcze postawicie pierwsze kroki na rozgrzanym piasku plaży.