Różany ogród miejski powstał już w 1928 roku. W Szczecinie odbywał się wtedy zjazd ogrodników, a otwarcie rosarium było jego zwieńczeniem. Tym samym miasto zyskało imponującą atrakcję, z której chętnie korzystają kolejne pokolenia mieszkańców i turystów.
To niezwykłe miejsce znajduje się na skraju Parku Kasprowicza (przy ul. Zaleskiego). W pierwotnym założeniu kwiaty zostały posadzone na powierzchni ok. dwóch hektarów. Jednak trzeba wspomieć, że zanim powstał tutaj ogród, teren był mocno zaniedbany. Dzięki oryginalnemu pomysłowi zmienił się nie do poznania.
Pomiędzy rabatkami poprowadzono spacerowe ścieżki i alejki. Początkowo rosło tu 8 000 krzewów. Jednak ta liczba szybko wzrosła i osągnęła 10 000 w 1935 roku. W tym czasie powstała też tzw. Ptasia fontanna – rzeźba autorstwa Kurta Schwerdtfegera przedstawiała cztery gęsi w fazie lotu (dzisiaj jej odrestaurowaną wersję możemy oglądać w południowej części parku).

Ogród spełniał swoją funkcję jeszcze długo po II wojnie światowej, którą przetrwał nietknięty. Aż do lat siedemdziesiątych było to popularne miejsce wypoczynku i spacerów mieszkańców miasta. Swojego czasu istniała tu także kawiarenka „Różana”. Jednak pod koniec tej dekady miasta nie było stać na utrzymanie ogrodu. W miarę upływu czasu zaczął więc popadać w ruinę, aż praktycznie całkowicie przestał istnieć
Na początku lat osiemdziesiątych, teren został przekazany Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej. Do miasta powrócił w 2005 roku i już dwa lata później został odbudowany w historycznym kształcie – odtworzone zostały alejki spacerowe, pergole, ławki oraz ptasia fontanna. Posadzone zostały nowe róże, które znów wypełniły przestrzń ogrodu. Całe przedsięwzięcie pochłonęło 2 miliony złotych.

Dzisiaj rośnie tu 99 gatunków róż. Oprócz tego, do naszych czasów przetrwały pierwotne nasadzenia, m.in. kasztanowiec gładki, korkowiec amurski, grab amerykański, czy też naturalnie występujący jedynie w Bośni – świerk serbski.
Drogi czytelniku:
Dokonałeś historycznego odkrycia? Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Chciałbyś podzielić się z nami wiedzą na temat atrakcji turystycznej, o której warto opowiedzieć? Wystarczy, że do nas napiszesz! mail:
info@zp.pl