
W czasie przełamywania Wału Pomorskiego w okolicach jeziora Dobre, w rejonie Nadarzyc trwały równie zacięte walki. Pierwsze szturmy polskiej armii zostały odparte. Wtedy wyprowadzono ciężkie działa. Tutaj także operacja rozpoczęła się od artyleryjskiej nawałnicy. Po bardzo silnym ostrzale wspomaganym przez moździerze, do zmasowanego ataku ruszyła piechota. Niemcy nie byli w stanie odeprzeć tak silnego natarcia polskich wojsk. Szybko opuścili okopy i wycofali się do umocnionych Nadarzyc.
W tym momencie, z pobliskiego lasu wyjechały trzy niemieckie działa przeciwpancerne, które swój ostrzał skierowały w polską piechotę. Rozgorzał artyleryjski pojedynek. Artylerzystów wspomogły moździerze – jeden z nich celnie trafił jedno z wrogich działo - dwa pozostałe od razu zaczęły się wycofywać pod ciągłym ostrzałem polskich pocisków.
Nad ranem rozpoczął się szturm na zabudowania Nadarzyc. Jednak niemiecka obrona była wciąż bardzo silna. Kilkukrotnie zmuszała Polaków do odwrotu. 5 lutego polskie oddziały uderzyły decydującym natarciem. Do wieczora całkowicie opanowały miejscowość.
Drogi czytelniku:
Dokonałeś historycznego odkrycia? Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Chciałbyś podzielić się z nami wiedzą na temat atrakcji turystycznej, o której warto opowiedzieć? Wystarczy, że do nas napiszesz! mail:
info@zp.pl